Czy istnieją różnice między stylem ubierania na różnych wydziałach studiów?

Autor: · Zostaw komentarz 

Jak to jest z tą modą wydziałową, czy faktycznie ona w ogóle jeszcze istnie – bo trzeba przyznać, iż „kiedyś” takowa była zauważalna. Jedno możemy powiedzieć z całym przekonaniem, co student to inny trend, inna stylizacja, inne charakterystyczne dla niego atrybuty, jeden nosi kapelusz „ala” Al Pacino, drugi czapkę bejsbolówkę. Ale powróćmy do meritum, stylizacje wydziałowe w dzisiejszej dobie już nieco się zatarły – student informatyki czy górnictwa bywa już mocno metro seksualny, natomiast studentka filologii polskiej czy psychologii nie koniecznie musi nosić obwisłe korale, długie spódnice i wiecznie bujać w chmurach (zarówno modowo jak i ideowo). Moda studencka jest już bardziej kierowana panującymi trendami w świecie mody, niżeli „wydziałową tradycją”. Oczywiście czasem bywa i tak, że dany kierunek, bądź wydział jakby wymusza na nas pewien „uniform” – studentka chemii czy medycyny zapewne częściej będzie nosić bawełniane koszulki, jenasy i buty na płaskich obcasach, gdyż po prostu jest to wygodniejsze podczas zajęć laboratoryjnych, jednakowoż zaraz niech tylko przydarzy się okazja wskoczy w szpilki i legginsy.